www.stgwrubikon.fora.pl

elRojo

Spójrz na rynek amerykański - produkt tam jest przeznaczony a tam nie ma Neuroshimy i dzikich pól
Zresztą patrząc na nasze podwórko - jaki rpg jest przeznaczony strikte dla początkujacych w wieku 12-16 ???? D&D i co jeszcze???
Ponadto świat jest nośny - bitewniak, karcianka, planszówka więc i RPG się sprzeda.
Ponadto cena nie zmienia faktu że wygląda on ciekawie ( grafika, szata, podział 4 w 1, karty wspomagające itp itd)
Nadal nie widzę dlaczego cena ma przesłonić odbiór, najpierw zobaczmy za co tyle mamy zapłacić a potem marudźmy.

Ragnar

A ja polecam NASZĄ III ed. Warhammera. Ok. tysiąc stron tekstu ze wszystkim - od tworzenia postaci po pełen i kompletny bestiariusz. Wszystko, co potrzeba do naprawdę dobrego grania - a żeby było weselej... wszystko to zrobił jeden człowiek. Znakomita alternatywa dla II edycji. Polecam wszystkim którzy chcą zagrać, a nie mają zamiaru wydawać trzech stów na podręczniki.
[link widoczny dla zalogowanych]

Costa

O... to jeszcze pojawił się wątek grania w systemu autorskie i pół-autorskie Smile

Costa

Szkoda tylko że większość tego podręcznika to przedruki wszelkiej maści opowiadań zamieszczonych w MiM'ach lub Portalu które na dobrą metę nie wnoszą nic nowego do systemu....
Chwali się ogrom pracy w niego włożony ale nazwałbym to raczej almanachem niż podręcznikiem...

To że podręcznik do RPG ma ograniczoną pojemność ma swoje uzasadnienie - na ogarnięcie blisko tysiąca stron materiału trzeba mnóstwo czasu i chęci. Kiedy kupuję podręcznik to chciałbym jak najszybciej zagrać. I chciałbym żeby podręcznik nie gwarantował mi skoliozy i reumatyzmu na starość kiedy nosze go w plecaku...

Naurlas

Przeczytałem jakieś 50 stron mnie interesujących + wzrokiem drugie tyle co mnie poślednio interesowało.

Szacunek za nakład pracy. Nie mniej autor wg. mnie nie naprawił głównych błędów Warhammera tak więc .... chwali się.

Ragnar

A ja bym chciał żeby do porządnego zagrania starczyło 150 zł. Bo wolę tachaćjuż cośtakiego na plecach niż wydać parę stów na wszystkie podręczniki.

Costa

a co rozumiemy przez porządne zagranie? bp mnie w sumie wystarczy jakaś mechanika i świat który pobieznie chociaż trochę znam...
Bo jeśli chodzi o "fluff" to faktycznie podręcznik jest niezły...

elRojo

Ostrzegam że na rozmowy o podręcznikach autorskich są inne pokoje.

elRojo

Polecam cykl filmików ze strony FFG o nowej edycji:

[link widoczny dla zalogowanych]

może coś rozjaśni Smile

elRojo

No po obejrzeniu stwierdzam - warte grzechu Smile

Szkoda że nie wyjdzie po polsku - zbyt droga.

Costa

jestem w lekkim szoku...
obłędnie podoba mi się pomysł tak profesjonalnego podejścia do promocji rpgów.

elRojo

Na stronach FFG podano :

- sposób tworzenia postaci:
[link widoczny dla zalogowanych]

- zasady drużyn ( party)
[link widoczny dla zalogowanych]

- jak działają nowe kostki czyli mechanika turlania Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

I powiem szczerze że coraz bardziej mi się to podoba Smile

, tworzenie puli kostek na której wielkość i rodzaj ma wpływ gracz, drużyna która może z sobą współpracować dobrze lub gorzej, tworzenie postaci na które jednak mamy wpływ powodują że system coraz bardziej mi się podoba Smile

Zawisza

z opisów przypomina to bardziej IcewindDale czy innego Baldur's Gate niż klasycznego Warha... poczekamy, zobaczymy, ja nadal sceptyczny :S

Naurlas

A ja powiem tylko tyle że to jest mniej system Rpg a więcej planszówka.
Dla mnie słabizna. W ogóle karta drużyny. Toż to o ile fajnie wygląda to śmieszne jest. Jak drużyna działa razem i chce coś zrobić to to robi i nie musi być wypisane co fajnego mogą zrobić razem : P
Dla mnie system śmieszny. Czyli zupełnie nie taki jak powinien być Warh.

elRojo

Będe oczywiście polemizował:

- karta drużyny - dlaczego śmieszna? niektóre umiejętności mogą działać tylko w grupie np Ściana Tarcz - jeden gracz tego nie zrobi - drużyna potrafi się już skutecznie zasłonić ( przykład abstrakcyjny ale chyba tłumaczy zasadę? ), ponadto nie mów mi że byle kto byłby w stanie zrobić Ściane tarcz ( tego trzeba też się nauczyć) karta drużyny zmusza troszke do bycia drużyną Smile

i działania w kupie wtedy gdy się to opłaca.

- reszta przypomina planszówkę? - a w którym miejscu jest tam plansza? Dalej tworzy się postać, dalej ją rozwija, awansuje itp. To chyba idea rpg? Dalej masz pełną swobodę ruchu i decyzji a także działań więc Zawisza wybacz ale Baldurs Gate wysiada Smile

Poprosze o więcej argumentów śmieszności - bo narazie to słabiutko z konkretnymi zarzutami.