Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naurlas Geniusz
Dołączył: 22 Lut 2008 Posty: 905 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 16:59, 30 Kwi 2008 Temat postu: Sposób na figurkę ? |
|
|
Dostałem trochę plastikowych figurek. Są przyklejone super-glue do podstawek. Ktoś ma jakiś mądry pomysł jak je odziielić i nie zepsuć a nie figurki ani podstawki ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bejond Adept
Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 20:33, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
a po co chcesz je odzielac? na sprzedaz? jak maja kupic to kupia juz sklejone.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Naurlas Geniusz
Dołączył: 22 Lut 2008 Posty: 905 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 20:44, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Pytanie brzmiało jak a nie dlaczego. Ale skoro już pytasz to po prostu potrzebuje podstawek to a) , a b) części tych modeli do konwersji.
Pytanie pozostaje aktualne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
elmrówka Rubikon
Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:21, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ja bym spróbowała z acetonem, ale trzeba uważać żeby nie rozpuścić plastiku
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zawisza Geniusz
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Szafy
|
Wysłany: Sob 17:29, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ponawiam pytanie z tym, że trzeba oddzielić figurkę (jeźdźcia) od innej figurki (konia)... wie ktoś jak to zrobić, zeby niezbyt narażać figurek na znieszczenie??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lindal Sympatyk
Dołączył: 26 Lip 2008 Posty: 379 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:01, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Przyłóż F, ewentualnie jakieś narzędzie nożyk jakiś itd.
Przynieś an KRI to pomyślimy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
vego Sympatyk
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Odchłani
|
Wysłany: Pią 21:36, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
wujek dobra rada wam pomoże. Proponuje umieścić figsa w DOT-4 taki płyn hamulcowy 99% skuteczności a plastiku nie uszkadza potem pod bieżąca woda płuczesz i masz po kleju i farbie na figsach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zawisza Geniusz
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Szafy
|
Wysłany: Pią 23:22, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
osobiście używam dot-3... farba schodzi po kilku godzinach, klej niestety (na szczęście?) wolniej, a figsa, czy plastik czy metal jest cały czas w stanie idealnym
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|