Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Który rodzaj figurek jest wg Ciebie lepszy? |
Metalowe |
|
63% |
[ 7 ] |
Plastikowe |
|
9% |
[ 1 ] |
Oba rodzaje są jednakowo dobre |
|
18% |
[ 2 ] |
Obojętne mi |
|
9% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
SZKOCKI Rubikon
Dołączył: 29 Paź 2008 Posty: 457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kraków
|
Wysłany: Czw 12:43, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Hej,
W kwestii plastik vs metal to oczywiście metal. Pełna zgoda że główną zaletą plastików jest cena i łatwość konwersji. To jest istotne przy budowaniu dużych armii. Natomiast w kwestii indywidualnych figur to zdecydowanie metal lub żywica. Robiłem trochę w każdym z tych tworzyw i powiem tak że metal jest jednak najlepszy. Łatwa obróbka, głęboka i szczegółowa rzeźba. Ma swoje wady (problem zbyt cienkich części powodował wytworzenie maniery robienia niesamowicie grubych mieczy czy drzewców włóczni) ale stopy są coraz lepsze i ten problem powoli przestaje istnieć.
W kwestii plastiku natomiast rzeźba długi czas była problemem i tak naprawdę ciągle jeszcze jest. Do tej pory istnieje pewna bariera technologiczna przy odtwarzaniu rzeźby figur matek w plastiku – chodzi o małe i ostre krawędzie (np. kolczuga). Tworzywa w stanie płynnym nie za dobrze wypełnia formy stąd wiele detali na figurach nie ma tak ostrych krawędzi jak w metalach. Tego problemu nie ma z żywicą ale za to samą żywicę ciężko się obrabia.
Pzdr,
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gothomog Sympatyk
Dołączył: 13 Cze 2009 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:59, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przy okazji metalowe modele nigdy tak szybko się nie psują z powodu pewnych wypadków i łatwo się je maluje. Jednakże plastik jest dosyć tanim materiałem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zawisza Geniusz
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Szafy
|
Wysłany: Czw 20:45, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
faktem jest że metal jest lepszy jakościowo w stosunku do plastiku. ale jest jedna główna cecha która mnie raczej odpycha od tego typu figurek. nie jest to cena, ale raczej to, że nie ma tak naprawdę dobrego kleju do takowych. Co mam na myśli? Do figur plastikowych jest tak zwany klej agresywny czyli taki który nadtapia plastik by lepiej się związał. Do metali nie ma czegoś takiego i trzeba używać poczciwej Kropelki, która jest, mówiąc krótko i na temat, kiepska, gdyż po wyschnięciu jest dość krucha. I jak do tej pory nie spotkałem się z jakimś dobrym klejem do metalu. A noszenie kleju tylko po to by podczas turnieju dokleić ułamany, powiedzmy, karabin czy kolec z czaszką jest dość irytującym zabiegiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Naurlas Geniusz
Dołączył: 22 Lut 2008 Posty: 905 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 20:52, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Em Super-Glue załatwia wszystko. Nigdy nic mi się nie ułamało o ile nie spadło na podłogę z 2 m....
Co klejów agresywnych - porażka. Takiego plastiku już nie rozkleisz i właściwie konwersje diabli wzieli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
SZKOCKI Rubikon
Dołączył: 29 Paź 2008 Posty: 457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Kraków
|
Wysłany: Czw 21:24, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Fakt - łączenie części metalowych stanowi pewien problem. Super Glue czy Kropelka są takie sobie - nie zawsze solidnie trzymają. W miarę możliwości staram się stosować dwuskładnikowy Distal (de facto żywica). Ze względu na czas schnięcia trzeba czasami konstruować „rusztowania” by części jakoś się trzymały aż zastygnie. Czasami też nawiercam w częściach (o ile oczywiście się da) metalowe bolce przy pomocy Dremela (mała wiertarka z wiertłami o średnicy 1mm).
Pzdr,
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zawisza Geniusz
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Szafy
|
Wysłany: Pią 0:34, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Bartku - niekoniecznie. już oddzielałem częśći klejone agresywnym i odchodzą ładnie
Szkocki - właśnie chodziło mi raczej o schnięcie porównywalne do kropelki\super glue, a nie chcę narazie przynajmniej nawiercać, zresztą tak jak powiedziałeś nie wszystko da sie tak zrobić a mi chodzi przeważnie o małe części (kolce, czaszki, ognie, pierdółki)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|